Kamera

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Przed kamerą trzeba wypaść korzystnie

Kiedyś, to miało się 50 złotych i wracało się z dwiema pełnymi torbami. Ba! miało się nawet resztę! A dzisiaj – wszędzie te kamery

Klient o kamerach

Kamera – przyrząd szpiegowski stosowany do tajnej inwigilacji lewicy, prawicy, środka, przodu, tyłu, góry i dołu. Po raz pierwszy zastosowany przez braci Golców, gdy matka zabrała im za karę lornetkę, bo nie pozmywali naczyń.

Kamera służy do rejestracji obrazu ruchomego na kawałku taśmy klejącej, po którym przejechano magnesem, a potem zapakowano w plastikowe pudełko zwane kasetą, żeby na magnetowidzie dało się go odtworzyć, także przy pomocy jakiegoś kółka z dziurką zwanego DVD.

Kamery są różne – duże, małe, ładne i brzydkie, ale najczęściej mówi się o kamerach:

  • cyfrowych,
  • analogowych,
  • ośmiomilimetrowych,
  • szesnastomilimetrowych,
  • pakamerach, czyli skradzionych nam kamerach,
  • dla ubogich: camera obscura.

Kamery najczęściej instaluje się w miejscach publicznych, żeby zapewnić bezpieczeństwo obywatelom, a gdy zdarzy się coś złego (napad, gwałt, podpalenie, wybuch wulkanu, armageddon) okazuje się, że kamera była atrapą, albo obraz jest tak rozmyty, że i tak nic nie widać.

Ponadto kamery montuje się w ciągach komunikacyjnych - na drogach szybkiego ruchu, planowanych autostradach, ulicach przelotowych wielkich i tych malutkich miast, żeby ścigać kierowców, którzy łamią ograniczenia prędkości i wlepiać im wysokie mandaty karne. Jest to znakomity sposób na łatanie wciąż dziurawego budżetu państwa.

Kamerę również montuje się w suwaku zamka błyskawicznego detektywów występujących w serialu TVN - W 11. Ma to sugerować ich profesjonalizm i poważne podejście do podejmowanych zadań.

Kamerami w końcu kręci się filmy i programy telewizyjne, takie jak: „Teksańska masakra piłą mechaniczną” czy „Teletubisie”.

Zobacz też[edytuj • edytuj kod]


Crystal Clear app ksirtet.svg To jest tylko zalążek artykułu o jakimś przedmiocie. Jeśli nie boisz się tego dotknąć – rozbuduj go (artykuł, nie przedmiot).